Czas jest bezlitosny do miejsc, osób, rzeczy… Są jednak takie miejsca, które mimo zmian wokół nich, pozostają niezmienne przez wiele, wiele lat… Podążyłam szlakiem starych pocztówek, do których miałam dostęp dzięki uprzejmości p.Edwarda picasaweb.google.com/Edward.Turr, a to efekt.
A więc, Czerniowce – miasto mojej miłości, dawniej i dziś.
Час невблаганний, для місць, людей, речей… Але є місця, які незважаючи ні на що залишаються незмінними впродовж багатьох, багатьох років… Я вирушила шляхом старих листівок, які вберіг від забуття п. Едвард (ціла величезна колекція листівок на picasaweb.google.com/Edward.Turr), якому я дуже вдячна. Отже, Чернівці – місто моєю любові – колись і тепер.
Skomentuj